wtorek, 29 stycznia 2013

Kiedy wstaję z łóżka na nic nie mam chęci, w szarych barwach widzę błąd swej egzystencji... Czuję się gorsza od wszystkich, chcę być jak oni ale nie mogę. Widzę jak wszyscy są szczęśliwi, jak jest im dobrze w życiu. A mi jest okropnie, rozpierdala mnie od środka. Nie mam praktycznie przyjaciół, chłopaka tym bardziej. Wszyscy się ode mnie odsunęli odkąd zaczęli zauważać objawy mojej depresji... Chcę być szczęśliwa jak inni, strasznie chcę być szczęśliwa! Dlaczego więc nie mogę? Jedyna osoba, która sprawiała, że byłam szczęśliwa nie chce mnie znać, nie mam nikogo u kogo znalazłabym zaufanie. Nienawidzę tego wszystkiego. Staram się wyłączyć myślenie, ale coś mi nie wychodzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz